Kiedyś analiza konkurencji kojarzyło się z
pytaniem przedstawicieli innych firm: „jak wam idzie? Jak sprzedaż?”
–>Nie było to wiarygodne. –>Nie było miarodajne. –>Nie pozwalało wyciągnąć wniosków.
Dziś takie badanie robimy w sposób bardziej rozbudowany i bardziej wiarygodny.
Skąd możemy czerpać wiedzę o konkurencji?
- Strony www konkurentów. Co oferują. W jaki sposób komunikują swoją przewagę konkurencyjną. Jak opisują produkt. Wg jakich zasad działają.
- Wzmianki i konkurencji w Internecie. Wywiady, analizy, opinie użytkowników. Każda informacja jest przydatna
- Social media. Z jakich SM korzysta nasza konkurencja? Jak komunikuje się z klientami? Jakie są opinie? Jakie komentarzy pod postami? Jakie są kryzysy i jak firmy sobie z tym radzą.
- Prasa branżowa. Po pierwsze: duża dawka wiedzy o branży, ogólnej sytuacji i zmianach. Po drugie: warto szukać wzmianek oraz informacji o naszej bezpośredniej konkurencji
- Rejestry państwowe. Szukamy w krajach, do których chcemy wysłać odpowiedniki naszych KRS, CIDG itd
- Reklama konkurentów. Do kogo kierowana, jaki sposób dotarcia do klienta został wybrany. Jaki rodzaj komunikatu. Jakie cechy produktu są akcentowane w reklamie itd
- Katalogi branżowe
- Źródła oficjalne (raport z misji gospodarczych, z biur promocji i handlu itd.) Można znaleźć dużo przydatnej i sprawdzonej informacji.
- Oficjalne zapytania o przetargach. Szczególnie to może się sprawdzić w niektórych branżach w UE.
- Targi branżowe. Dużo przedstawicieli konkurencji w jednym miejscu. Można zobaczyć, często dotknąć produkt. Oraz porozmawiać z przedstawicielami firm.
- Odwiedzenie klientów końcowych i pytanie ich o produkt i ich oczekiwania (NIE O KONKURENTÓW bezpośrednio). Najczęściej to działa tak: Wybierasz jeden region w kraju docelowym –>znajdujesz tam sklepy czy firmy które są klientami Twojej konkurencji –> idziesz do nich z przygotowaną serią otwartych pytań –>słuchasz i korygujesz pytania w zależności od sytuacji
Na podstawie zebranych danych wyciągamy wnioski.
O wnioskach będzie w następnym wpisie ale dziś jeszcze raz zwrócę uwagę:
Wyciąganie wniosków, to NIE jest porównywanie się!!!
P.S. jeżeli nie pobrałeś jeszcze arkuszu badania konkurencji, to zapraszam TU